Za kulisami z winiarzami z „kraju winiarskiego”

Napoje

Kraj winiarski to intymny film, opowiadający o głębokich i skomplikowanych związkach wieloletnich przyjaciół. Ale za kulisami była to ogromna próba produkcyjna, jak w przypadku większości filmów fabularnych, w towarzystwie małej armii przyczep dla obsady, makijażu i garderoby, dla komisarza oraz setek członków załogi z rekwizytami, kamerami, bomami i platformami do oświetlenia i dźwięku. Kiedy cyrk przybył do Napa, aby sfilmować, było to zarówno ekscytujące, jak i przytłaczające.

Od hakowania skomplikowanej logistyki po spędzanie czasu z gwiazdami, menedżerowie winnic pojawiających się w filmie - Artesa Estate, winiarnia Quintessa i Baldacci Family Vineyards - oraz burmistrz miasta Calistoga wspominają wzloty i upadki ich kilku dni w reflektor Hollywood.




Czytać nasza ekskluzywna funkcja na nowym filmie Kraj winiarski w Wydanie z 31 maja 2019 r z Wine Spectator , teraz w kioskach. Ponadto sprawdź więcej dodatkowej zawartości dostępnej tylko online na temat filmu, która zostanie wydana w serwisie Netflix 10 maja, w tym nasze wywiady z reżyser Amy Poehler , kostiumy Maya Rudolph i Rachel Dratch , i pisarka Emily Spivey .


Zdjęcia dzięki uprzejmości Artesa Estate, Quintessa i Baldacci Family Vineyards

gdzie kupić wino w puszkach

Posiadłość Artesa Quintessa Baldacci Family Posiadłość Artesa Posiadłość Artesa Posiadłość Artesa


O dojściu do „Akcji!”

Wine Spectator: Jak wyglądało przygotowywanie się do dużej produkcji filmowej, która przyszła do Ciebie?

Chris Canning, burmistrz Calistoga w Kalifornii.

Kiedy ogłoszono, że przyjeżdżają, ludzie byli podekscytowani, mieszkańcy byli zainteresowani. Przedsiębiorstwa w mieście były zaniepokojone, ponieważ myśleli: „Och, zamkną ulicę, a my nie będziemy w stanie robić interesów”. Oczywiście nadal jesteśmy żywym, oddychającym miastem, więc nie jest tak, że możemy to wszystko zamknąć. To wielka operacja, która nadchodzi.

Ale między naszymi robotami publicznymi, naszym bezpieczeństwem publicznym i firmą produkcyjną wszyscy wypracowali bardzo przyjazny i rozsądny harmonogram, a wpływ był w najlepszym razie minimalny.

Kellie Duckhorn, dyrektor generalny, Winnice rodziny Baldacci (fikcyjna organiczna winiarnia Morgen Jorng w filmie)

Otrzymałem więc telefon w styczniu 2018 roku od tego lokalizatora. „Och, chcemy strzelać do czegoś w rodzaju rustykalnej winnicy”. Odpowiedziałem: „Tak, nie jesteśmy zainteresowani”. [Od redakcji: Winiarnia właśnie została ponownie otwarta i martwiła się o logistykę i pozwolenia.] [W końcu] Bardzo zaangażowałem się w logistykę całej sprawy [z firmą produkcyjną Netflix], nie tylko dla Baldacciego, ale dla całego projektu.

Hrabstwo martwi się gapiami, naprawdę martwią się o korki. Za pieniądze nie zawsze jest prostota i łatwość obsługi. Czasami bez względu na to, kim jesteś, nadal będziesz musiał przeskoczyć przez obręcze. Po zatwierdzeniu wszystkich zezwoleń była to bardzo uroczysta postawa. To było coś w rodzaju: „Tak, dzięki Bogu, możemy to zrobić”.

lista słodkich win białych

Susan Sueiro, prezes, Posiadłość Artesa

To było jak cyrk przybywający do miasta. Wszyscy po prostu rozpakowali wszystko w 30 minut. To był całkiem imponujący zestaw przyczep. Zasadniczo zamienili nasz parking w film. Byli tu przez trzy dni i jednego dnia zagrali scenę w winnicy, a potem dwie sceny na trawniku przed domem.


Zdjęcia dzięki uprzejmości Artesa Estate, Quintessa i Baldacci Family Vineyards

Quintessa Baldacci Family Posiadłość Artesa


Na scenie …

Wine Spectator: Jak to było oglądać zdjęcia i wchodzić w interakcję z obsadą i ekipą?

jak urządzić imprezę z degustacją wina w domu

Leslie Sullivan, dyrektor ds. Majątku, Quintessa

Wspaniale było zobaczyć czystą radość, jaką można było poczuć na planie. Amy [Poehler] była taką siłą i to było bardzo profesjonalne, że wydawali się tak naprawdę szczęśliwi będąc w kraju winiarskim i kręcąc ten film. I po prostu energia wszystkich postaci, bycie w pobliżu było świetną zabawą.

Byli też po prostu bardzo zadowoleni z pobytu w Napa, w kraju winiarskim i pokazując zdjęcia z tego, co robią i gdzie się zatrzymują. Nie było dużo czasu na zajęcia pozalekcyjne, ale wspaniale było widzieć czystą radość i energię między tymi kobietami.

Pocić się: Byli niezwykle mili i hojni w stosunku do całego mojego personelu. I cała ta scena, w której Ana i Maya tańczą, cała ekipa próbowała tańczyć w tle. Więc wszyscy po prostu się śmiali i dobrze się bawili.

[Craig Cackowski, który gra sommeliera Artesy] spędził trochę czasu z jednym z naszych nalewaków, aby porozmawiać: „Jak byś to zrobił, jak byś to zaprezentował? Chcemy, żeby wyglądało to autentycznie ”. I tak jakby przeprowadził go przez sposób, w jaki robiliśmy degustację, aby mógł to zrobić w sposób profesjonalny.

jak długo wino w lodówce

Będąc kobietą, która prowadzi tu winiarnię, obserwując Amy jako liderkę swojego zespołu, była to mistrzowska klasa zarządzania. Nastrój wszystkich ludzi w obsadzie i ekipie, ich pozytywne nastawienie, myślenie i hojność oraz radość z tego, jak to robili, jest świadectwem jej przywództwa. Byli tak profesjonalni, byli tak dobrze zorganizowani. [Oglądanie], jak ktoś wykonuje projekt na taką skalę, tak niesamowicie profesjonalnie i twórczo, było imponujące. Ale widok kobiety, która to robi, był naprawdę inspirujący.

Duckhorn: Dział rekwizytów przyszedł i został całkowicie upiększony - pomyślałem w świetny sposób. Postawili te zabawne, kinetyczne rzeźby z kutego żelaza.

Przed [kręceniem w maju] cały ich harcerstwo odbywał się [w lutym] i mamy całą tę musztardę. Jest piękny, więc chcieli wiedzieć: „Czy możemy przesadzić musztardę?” Nie, ponieważ w maju zazwyczaj jest ciepło, więc wszystko to wymarło. Ale pracowaliśmy z nimi. Zrobiliśmy mieszankę nasion polnych kwiatów. Były więc tylko małe rzeczy, które pojawiały się co dwa tygodnie: „Czy możemy upewnić się, że drzewa nadal kwitną?”. „Hmm, nie wiem, ale może możemy umieścić tam coś innego?” Więc to było po prostu takie rzeczy, które wydały mi się naprawdę zabawne.

najlepszy ser z pinot noir

Byli bardzo zajęci. Chodzi mi o to, że nie przechodziłbym przez winiarnię, która była w środku zgniotu, nie kręciłbym się i nie próbował rozmawiać z winiarzem.


O sławie…

Wine Spectator: Co jest dla ciebie ekscytujące i znaczące w pojawieniu się w tym głośnym filmie? Jak myślisz, jak może to wpłynąć na postrzeganie Napa?

Pocić się: W rzeczywistości straciliśmy blok winnicy, który był bardzo blisko miejsca, w którym kręcili scenę. Tak będzie na zawsze: to było kiedyś miejsce na posiadłości, które było sceną czegoś naprawdę okropnego, co stało się sceną czegoś naprawdę zabawnego i cudownego, co się wydarzyło. Tak więc, tylko na poziomie osobistym, stało się to teraz jednym z moich ulubionych miejsc w tej nieruchomości, właśnie z tego powodu. Przypomina o dobru i złu.

Konserwowanie: Negocjowaliśmy bardzo wcześnie, że będziemy bardzo chętni do współpracy w zamian za zidentyfikowanie Calistogi jako Calistogi w filmie, w przeciwieństwie do „Wine Country Town XYZ” lub jakiejś wymyślonej nazwy. Ponieważ jest to wyjątkowe, prawdziwe miejsce i to jest nasze tło, to nasza twarz.

Uwielbiamy wszystkie nasze siostrzane miasta w dolinie, ale ludzie nazywają nas wyluzowanymi, zrelaksowanymi, przystępnymi, niektórzy mówią odjazdowymi. I to się z tym wiąże. Ponieważ wyraźnie pokazuje, że możesz mieć wspaniałe doświadczenie w Dolinie Napa i nie dać się zastraszyć niektórym poglądom, że Napa Valley jest bardzo sztywna w kwestii swoich win.

Duckhorn: Zanim się do tego zobowiązaliśmy, powiedziałem: „Jako ludzie z branży możemy się z siebie śmiać. Ale kiedy wyznaczamy granicę, mówimy, że wino jest okropne, wadliwe lub coś w tym rodzaju. Byłem bardzo nieugięty, że nie obchodziło nas, jak przedstawią tę fałszywą markę, o ile żadne ze słownictwa nigdy nie sugeruje, że wina z Napa Valley są gorsze, wina z Napa Valley były przeznaczone dla pieszych, wina z Napa nie były dobrze wykonane.

Cieszyłem się, że byliśmy organicznym, rodzajem hippisów [winiarni], ponieważ jest to wierne naszym korzeniom jako marki, a także jest to część branży, którą można chronicznie oszukiwać. Traktujemy nasze wina bardzo poważnie, ale niczego innego nie traktujemy poważnie.