Ludzie, którzy kupują butelkę Whitesnake Zinfandel, prawdopodobnie nie mają wątpliwości, że piosenkarz rockowy David Coverdale ma coś wspólnego z czerwienią produkowaną w winnicy De La Montanya. Z jakiego innego powodu miałaby nosić nazwę długoletniego heavy metalowego zespołu Coverdale, który w 1989 roku znalazł się na szczycie list przebojów z piosenkami takimi jak „Is This Love?” i „Here I Go Again”?
czy port staje się lepszy z wiekiem
Miłość urodzonego w Wielkiej Brytanii muzyka do wina sięga połowy lat siedemdziesiątych XX wieku i jego czasów jako wokalisty przełomowego zespołu hardrockowego Deep Purple. Coverdale, nie mniej rockman w wieku 59 lat, opowiadał ze swojego domu w Lake Tahoe o swoich ulubionych butelkach i nieoczekiwanym sukcesie wina, które Coverdale opisuje jako „wyraziste, bezczelne małe wino, wypełnione po brzegi pikantną esencją seksownego, śliskiego Wąż. ”
Wine Spectator: Od jak dawna interesujesz się winem?
David Coverdale: Będąc dzieckiem lat pięćdziesiątych w Anglii, tylko arystokracja mogła sobie pozwolić na europejskie uprzejmości. Tak naprawdę nie mogłem skosztować wina, dopóki ciocia nie zabrała mnie do północnych Włoch, gdy miałem 10 lub 11 lat. To był tylko palec zanurzony. Następnym razem byłem studentem sztuki w wieku 15 lub 16 lat. Półtora roku - Mój hiszpański przyjaciel chodził do tych delikatesów i kupował bochenek francuskiego chleba, sery i starą butelkę Chianti, taką ze słomką. To było dla mnie przeżycie, które zmieniło moje życie w północnej Anglii z klasy robotniczej. Oczywiście, kiedy zostałem pobłogosławiony występem z Deep Purple i lataniem po całym świecie w prywatnych samolotach i jedzeniem w Paryżu z 13 nożami i widelcami po obu stronach nakrycia, zapoznałem się z zadziwiającą gamą win.
WS: Wino Whitesnake to Zinfandel. Czy to lubisz odmianę?
DC: To jest zabawne. [Winiarz] Dennis De La Montanya jest wielkim fanem rock and rolla, a ja jestem wielkim fanem wina. Wspólny znajomy, który prowadzi Vegas Hilton, powiedział: „Cóż, to mógłby być interesujący koktajl na zebranie tych facetów”. Dennis polecił Zin. Nie mieliśmy pojęcia, czy to coś da, więc zgodziłem się na 300 przypadków. I puf - nie ma! Otrzymaliśmy zamówienie na 1000 skrzynek, więc przygotowujemy Merlota. Nie możesz zatrzymać pociągu ekspresowego.
WS: Czy zamierzasz zrobić białe wino?
DC: Cóż, jestem wielkim fanem Burgundii. Jestem całkowitym fanem Puligny'ego, Chevaliera i Chassagne-Montrachet, szczególnie przy specjalnych okazjach. To moje ulubione wina wszechczasów. Kąpię się w nim absolutnie. Uwielbiam wina francuskie i włoskie. Wiesz, w ciągu ostatnich kilku lat naprawdę poznałem amerykańskie wina. Byłem całkowitym europejskim snobem. Chociaż nie było mnie na to stać, dostałem jeden z pierwszych przypadków Opus One i byłem nim gorzko rozczarowany. W ogóle nie łączyło się ze mną. Wiele wczesnych win kalifornijskich, które znalazłem, miało metaliczny posmak. Było to jedyne wino, w przypadku którego naprawdę potrzebowałem wody pitnej z boku, aby odświeżyć podniebienie. Ale to było dawno temu. Teraz wiem, że są tam wspaniałe wina. Jedną z moich ulubionych winnic jest maleńka miejscowość Keever. Robią Cabernet Sauvignon. Odkryłem, że wielu francuskim winom za trofeum skopało tyłki. Głupio, powiedziałem mojemu menadżerowi, który ma mały krąg winny, a oni kupili każdą dostępną butelkę. Myślę, że mam dwie ostatnie dostępne butelki z 2006 roku.
wino ogółem i więcej tampa, fl
WS: Trzeba uważać, by nie ujawniać tych dobrych win.
DC: Samolubne zasady! Naprawdę wolę mniejsze, mniej korporacyjne winnice. Dla mnie [wino] jest żywą istotą. Nie lubię zwykłego wina. To musi być coś, na co można się doczekać. „Kiedy jest happy hour? 16:00? Def Leppard i ja zawsze powtarzamy: „Gdzieś na świecie musi być szczęśliwa godzina”.