Przyszłość jest jasna dla Texas Wine

Napoje

Zawsze lubię powtarzać, gdy ktoś szydzi ze wzmianki o winie z „nietypowych” miejsc, że kiedyś ludzie śmiali się z pomysłu na wino z Kalifornii. Kto się teraz śmieje?

w jakiej temperaturze wino się psuje

Odwiedzanie wschodzących regionów winiarskich jest dla mnie fascynujące i ekscytujące. Producenci wciąż próbują to wszystko rozgryźć: co ich terroir oferuje, które winogrona uprawiać, jak zrobić wino…. Bardzo powoli, często boleśnie, pracują nad kształtowaniem całego regionu winiarskiego - takiego, który mógłby być świetny. Tak się czułam, kiedy odwiedziłam Texas Hill Country w listopadzie zeszłego roku.




Aby dowiedzieć się więcej o podróżowaniu do Austin i okolicy Hill Country, w tym o tym, gdzie zjeść i zatrzymać się, odbierz kopię Wine Spectator, wydanie z 15 czerwca, w kioskach 14 maja.


Ponad dziesięć lat temu Chris Brundrett miał właśnie opuścić swój rodzinny Teksas, aby zapoznać się z ofertami pracy w Kalifornii. Pracował w miejscowym przemyśle winiarskim i był niezadowolony z powodu jego powolnego rozwoju. Potem poznał Billa Blackmona, pioniera winiarza, który w 1983 roku zasadził swoją pierwszą winnicę w High Plains, niedaleko Lubbock, aw 1996 roku przeniósł się do Hill Country. Obaj mężczyźni połączyli wspólną filozofię: wino powinno mieć poczucie miejsca i że Teksas ma ogromny potencjał.

Brundrett został. On i Blackmon zrobili razem swój pierwszy rocznik w 2008 r. I kupili winnicę w Hye w 2010 r. Obecnie William Chris Vineyards produkuje około 30 000 skrzynek wina z winnicy posiadającej 6,5 akrów, a także z kilkudziesięciu winnic w całym stanie uprawiać samodzielnie lub kupować winogrona. Głównym przedmiotem ich zainteresowania są odmiany Rodanu, zwłaszcza Mourvèdre, do którego butelkuje się głównie samodzielnie. Wytwarzają również między innymi Merlot, Sangiovese, Roussanne, wino różowe i musujące.

ocena erath pinot noir 2013
Emma Balter Zespół Williama Chrisa uważa, że ​​jednodmiana Mourvèdre może stać się popularna w Teksasie.

Wina Williama Chrisa są jakościowo o wiele lepsze niż to, czego można się spodziewać po Teksasie, jeśli masz z góry przyjęte wyobrażenia (tak, lata tutaj są gorętsze niż skradzione tamale). Ich wina są zrównoważone i eleganckie, z żywymi profilami owocowymi i wspaniałą strukturą. Ale nie ma znaczenia, czy robisz najlepsze wina na świecie: jeśli wszystkie wina Twoich sąsiadów są przeciętne, nikt nie będzie traktował Twojego regionu poważnie. Potrzeba wioski.

Dojrzewanie

Nastąpił ogromny wzrost w Hill Country, a co roku pojawia się coraz więcej winnic. Brundrett pamięta, kiedy na jego drodze było tylko pięć winnic, teraz jest ich około 60 w ciągu pół godziny jazdy. Jednak część tego wzrostu przybrała formę szybkiej enoturystyki, nastawionej na wieczory panieńskie i degustacje, gdzie jakość jest po namyśle.

Na szczęście wielu sąsiadów Williama Chrisa produkuje teraz również świetne wino. „Zawsze żartuję, że każdego dnia będę Warrenem Winiarskim Chrisa Brundretta dla jego Roberta Mondaviego” - mówi Regan Meador z Southold Farm & Cellar. On i jego żona Carey przeprowadzili się z Nowego Jorku do Hill Country w 2017 roku. Założyli Southold na Long Island w 2015 roku, ale pewnego dnia miasto odrzuciło ich decyzję o zezwoleniu im na budowę obiektu. Meadors spakowali się i przenieśli do Teksasu, skąd pochodzi Regan.

Osiedlili się na wzgórzu, 18 mil na wschód od Fredericksburga. Posadzili 16 akrów podkładek na zboczu wzgórza, ale Regan nie spieszy się, aby zdecydować, jakie winogrona umieścić. W tej chwili majstruje przy odmianach, które dostaje od swoich partnerów z winnicy. Ma dwa z nich, jeden w Hill Country, skąd otrzymuje prawie 90 procent swoich owoców, a drugi w High Plains.

Dzięki uprzejmości Southold Farm & Cellar Sala degustacyjna Southold oferuje oszałamiający widok na okolicę.

Southold produkuje wino o niskim stopniu interwencji w stylu starego świata z około 10 różnych winogron i głównie koncentruje się na mieszankach, takich jak butelki Albariño-Roussanne i Cabernet Franc – Sangiovese, które próbowałem podczas mojej wizyty. - Wszystko leży na stole - wyjaśniła Regan. Sadzi owoce oddzielnie bez ustalonych planów, a potem bawi się nimi w piwnicy. Jeśli jakaś odmiana z czasem dobrze się prezentuje i przyćmiewa wszystko, uważa, że ​​należy ją zasadzić. „Wymyślenie Burgundii zajęło tysiące lat” - powiedział.

Kryzys osobowości

Poza tym przemysł winiarski w Teksasie ma dużo bardziej bezpośrednie kwestie do rozwiązania niż to, które odmiany winorośli uprawiać, na przykład czy wino z Teksasu musi być w ogóle produkowane z winogron uprawianych w Teksasie. Obecnie tylko 75 procent winogron musi pochodzić ze stanu, aby można było nadać mu etykietę „Texas”. Jest to federalny standard etykietowania, ale w poważniejszych regionach winiarskich, takich jak Kalifornia i Oregon, obowiązuje 100 procent. Nierzadko producenci w Teksasie uzupełniają swoje mieszanki owocami z Kalifornii.

wino białe vs wino czerwone

Ustawa została wprowadzona w teksańskim ustawodawstwie w zeszłym miesiącu, która podniosłaby stanowe minimum do 100 procent, stopniowo w ciągu pięciu lat. (Producenci nadal mogliby produkować wino z winogron spoza stanu, po prostu nie będą w stanie umieścić Teksasu na etykiecie). Ludzie z Williama Chrisa są mocno zainwestowani w tę walkę, wierząc, że ten środek podniesie wiarygodność Teksasu wina i sprzymierzyliśmy się z innymi podobnie myślącymi producentami.

„Po prostu nie sądzę, aby ktokolwiek w świecie winiarskim miał znaczenie, dopóki nie produkuje wina z poczuciem miejsca” - powiedział Benjamin Calais z Calais Winery, który jest również głośnym orędownikiem tej ustawy. Jest Francuzem (z miasta Calais, wierz lub nie) inżynierem komputerowym z zawodu, który przeniósł się do Dallas i założył swoją winnicę w 2008 roku jako projekt poboczny, przeniósł swój zakład do Hill Country w 2015 roku i obecnie produkuje pełne wino. czas. Skupia się między innymi na odmianach Bordeaux, wytwarzanych w dojrzałym, owocowym stylu, które pozyskuje od pięciu partnerów winnic w High Plains i Davis Mountains AVA, którzy zajmują się dla niego uprawami na zamówienie. Planuje zasadzić 2,5 akra Tannat w 2020 roku na swojej własnej posiadłości, która jego zdaniem bardzo dobrze poradzi sobie w Teksasie.

Większość jego win jest przeznaczona dla winnic, co jest powodem do dumy dla Calais, który uważa, że ​​przemysł winiarski w Teksasie może ruszyć naprzód tylko wtedy, gdy winiarze zaczną rozumieć, że stan ten jest inny terroirs i zastanawiamy się, jak produkować wysokiej jakości wino z sezonu na sezon, używając wyłącznie winogron państwowych. „Innowacja zawsze wynika z konieczności. Jeśli zawsze istnieje opcja zrobienia tego z sokiem kalifornijskim, wtedy ekonomia przejmuje kontrolę - powiedział mi. Przeciwnicy ustawy o etykietowaniu win wskazują na bardzo zmienną pogodę w Teksasie jako powód, aby nie narzucać takich środków. Nikt nie powiedział, że to będzie łatwe - po prostu zapytaj znane na całym świecie regiony, takie jak Burgundia, Bordeaux czy Szampania .

dlaczego ludzie wirują brandy

Jeśli nie podoba ci się pogoda, poczekaj chwilę

„W Teksasie każdy rocznik jest tak różnorodny, że jako winiarze i winiarze musimy być na palcach i być w stanie zmieniać biegi i style” - powiedział Brundrett. W 2017 roku jako Huragan Harvey zbliżał się do wybrzeża Teksasu, on i Blackmon spojrzeli na działkę Merlota, która nie była jeszcze gotowa do wybrania. Nie chcąc zostawić go na winorośli, aby burza się zepsuła, zebrali go i zrobili wielkie różowe wino naturalny połysk . W 2015 roku pojawiły się niezwykłe warunki pogodowe botrytis na niektórych winogronach Chenin Blanc w winnicy należącej do przyjaciela Calais, co zwykle nigdy się nie zdarza w Teksasie. Calais przekonał swojego przyjaciela, aby nie opryskiwał małej części 20-akrowej działki, kupił winogrona i zrobił pyszne teksańskie cuvée Botrytis Texan w stylu Sauternes. - Prawdopodobnie już nigdy nie zrobimy tego wina - powiedział. Takie jest życie winiarza pracującego na łasce Matki Natury.

W Teksasie jest duży potencjał i wykonano już wiele pracy, ale wciąż jest wiele do zrobienia. „To Napa pod koniec lat sześćdziesiątych” - powiedział Calais. Eksplodujący ruch turystyczny na tym obszarze z pewnością pomoże w branży. Inną rzeczą, która działa na korzyść teksańskiego wina, są sami Teksańczycy. „Istnieje wiele wbudowanych dumy stanu, więc przemysł jest bardzo wspierany przez państwo macierzyste” - powiedział Regan Meador z Southold. Ponieważ stan jest tak duży, lokalne winiarnie mogą nigdy nie musieć wyjeżdżać poza stan, aby sprzedawać całe swoje wino, ale winiarze, z którymi rozmawiałem, zgodzili się, że krajowe i międzynarodowe uznanie i dystrybucja będą miały kluczowe znaczenie dla długoterminowego dobrobytu. bycie z branży.

W międzyczasie udaj się tam, aby doświadczyć tego wschodzącego regionu. Może za 20 lat będziesz opowiadać znajomym, że piłeś teksańskie wino, zanim stało się fajne… lub kultowe.

Możesz śledzić Emmę Balter na Twitterze, pod adresem twitter.com/emmabalter , i Instagram, at instagram.com/emmacbalter