Wine Talk: Stephanie Danler, autorka „Sweetbitter”

Napoje

Widzowie Słodko-gorzki , zestaw restauracyjny Dramat telewizyjny, którego premiera odbyła się w tym miesiącu na Starz , może być zaskoczony kalibrem wina w życiu 22-letniej bohaterki Tess. Ale szczegóły winne pochodzą z własnych doświadczeń autorki Stephanie Danler. Danler, który napisał powieść pod tym samym tytułem z 2016 roku i jest producentem i scenarzystą serialu, który zainspirowała, przez dekadę pracował w sklepach z winami i nowojorskich restauracjach zorientowanych na wino, takich jak Danny Meyer. Union Square Cafe . Najpierw zakochała się w winie przy lampce Quintarelli Amarone , i od tego czasu nie przestał odkrywać zawiłości wina.

750 ml do uncji wina

Po okresie 2006 na Union Square, który częściowo zainspirował Słodko-gorzki Danler zdobył certyfikat WSET, pomógł otworzyć specjalistyczny sklep z winami w East Village i ostatecznie przeniósł się na stanowiska kierownicze, zanim wycofał się, aby uzyskać tytuł MFA. Autor przemówił do Wine Spectator asystentka redakcyjna Brianne Garrett o swoim ulubionym zwierzaku winiarskim, jak utrzymywała uczciwy scenariusz serialu na temat wina i niefortunne pochodzenie jej niegdysiejszego przezwiska „Corky”.

Wine Spectator: Co zrobiłeś, aby zapewnić, że świat wina został przedstawiony w serialu tak dokładnie, jak to tylko możliwe?
Stephanie Danler: Wino było ogromnym elementem, ponieważ każdy odcinek zawierał bardzo specyficzne wino lub napój, mimo że nigdy nie był bezpośrednio omawiany. Odcinek 2 ma Albert Boxler Riesling, czyli wtedy, gdy [kelnerka i mentorka Tess] Simone zabiera Tess do stołu i pyta ją, czego smakuje. To jej pierwsza lekcja wina. Odcinek 5 ma Billecart Champagne , która jest widoczna w całej serii. W odcinku 4 [jest] Marie-Noëlle Ledru biodynamiczny, kobiecy szampan w mieszkaniu Simone, a także wina z Puffeney z Jury w tle. Chociaż nazwa [wina] nigdy nie jest wymawiana na głos, pomyślałem, że ludzie z branży winiarskiej to docenią.

WS: Co jest najtrudniejsze w nauce wina i pracy z nim?
SD: Myślę, że nauczenie się zaufania swoim instynktom jest naprawdę trudne. Myślę, że kiedy po raz pierwszy zaczynasz degustować wino, ludzie wokół ciebie wydają się mówić w obcym języku i mają z tym taką swobodę i tyle pewności. Myślę, że przez tak długi czas udajesz, aż to zrobisz. Kiedy uczyłem się w sklepie z winami, pamiętam, że pierwszy raz miałem przeczucie, że coś to Chardonnay, ale nie miałem zaufania do tego instynktu, więc nic nie powiedziałem. Myślę, że budowanie tego zaufania pochodzi z robienia tego w kółko.

Jest to również przemysł zdominowany przez mężczyzn, co może zwiększyć czynnik zastraszania. Ale nauczenie się zaufania swoim instynktom i powiedzenia: „Nie, to nie jest Pinot Noir, to Tempranillo”… zajmuje naprawdę dużo czasu.

WS: Jak ewoluowała Twoja podróż z winem?
SD: Jeden z sommelierów miał dla mnie przydomek „Corky”, ponieważ nie potrafiłem odróżnić wina korkowanego od niekorkowanego i starałem się bronić tych win. Co jest teraz dla mnie zabawne, ponieważ czuję zapach korkowanego wina z odległości mili i czuję wadliwe wino. Po tylu latach możesz robić te rzeczy bez degustacji.

Poza tym przeszedłem przez okresy, w których miałem obszerną kolekcję win, zbierałem rzadkie butelki i planowałem przyjęcia obiadowe… i traktowałem to wszystko bardzo poważnie. Powiem, że odkąd wróciłem do szkoły, kiedy miałem 30 lat i nie pracowałem już bezpośrednio w winie, traktuję to dużo mniej poważnie. Naprawdę szukam tej butelki wina za 20 do 30 dolarów, która po prostu wyrzuci ją z parku z jakością. Nie czuję się z tego powodu tak cenna i mam szczęście, bo skosztowałem 1964 roku Lopez de Heredia Riojas w swojej piwnicy.

robiąc porto z czerwonego wina

WS: Co lubisz ostatnio pić?
SD: Gdy tylko wejdę do sklepu z winami, bez względu na to, gdzie jestem, udaję się bezpośrednio do Doliny Loary. To, co mnie naprawdę interesuje i myślę, że można śledzić moje nastroje, to albo muscadet, albo Chenin Blanc. Muscadet [jest] najlżejszym, najłatwiejszym winem o wysokiej kwasowości, jest jak wino do picia w ciągu dnia albo zrobię z niego szprycery i pięknie komponuje się z owocami morza. A potem Chenin Blanc to biała odmiana o tak dużej masie i konsystencji, i może być słodka, jak czasami jest w Vouvray, lub może być wytrawna jak kość i smakować jak kreda, jak to jest w Savennières.

WS: Jakie są najlepsze doświadczenia związane z obsługą winiarską, z jakimi się spotkałeś?
SD: Im mniej pretensjonalnie, tym lepiej. Myślę, że karta win w Union Square Cafe jest wciąż oszałamiająca - uwielbiam nowa restauracja . Myślę o takim miejscu jak Wildair, w centrum Nowego Jorku, gdzie stoły są maleńkie i zawsze jest zatłoczone, a ludzie ocierają się o ciebie. Wina otwierają się szybko, ale wszystkie są dziwnymi rzeczami, których naprawdę trudno znaleźć nigdzie indziej.

WS: Jako weteran służby, jaki jest najczęstszy błąd, który widziałeś w restauracji winiarskiej?
SD: Wina o złej temperaturze. Czerwone są za ciepłe, białe za zimne lub odwrotnie. Myślę, że zbyt ciepły czerwony kolor to znak numer jeden, że nie traktują poważnie swoich win. Restauracje robią się naprawdę gorące, a jeśli przechowujesz swoje wina, na przykład nad barem, mają tak duże wahania temperatury i możesz ich skosztować. Temperatura to pierwsza wskazówka.

WS: Jakie przesłania chcesz, aby serial przekazał widzom na temat tego świata?
SD: Serial jest naprawdę uczciwym przedstawieniem często pomijanego lub trywializowanego okresu życia, bycia 22-letnim, który może być czasem, w którym masz całą swoją dorosłą wolność, ale bez dorosłej koncepcji konsekwencji.

Myślę, że jest to również naprawdę uczciwe, jeśli chodzi o branżę restauracyjną i jej wzloty i upadki: że [Tess] może przejść od picia Billecart jako drinka na zmianę do baru, robiąc kieliszki taniej whisky i upijając się tak, że jest chora. Myślę, że kiedy jesteś nowy i kiedy jesteś młody, nie wydaje się, aby między nimi była granica - tak naprawdę nie znasz różnicy między piciem w barze a piciem butelki wina, która jest dlaczego lekcje z Simone są tak głębokie dla Tess, ponieważ uczą ją, jak zwalniać i zwracać uwagę na inny smak. Słowo, które ciągle się pojawia, kiedy słyszę, jak mówię, to „szczerość”. Szczerze mówiąc, jak samotny jest Nowy Jork, i szczerze mówiąc o mrocznych aspektach bardzo efektownej, zmysłowej branży.

jakiego koloru jest wino chardonnay