Randall Grahm sprzedaje winnicę Bonny Doon

Napoje

Randall Grahm, jeden z najbardziej innowacyjnych winiarzy kalifornijskich i założyciel Winnica Bonny Doon , sprzedał markę WarRoom Ventures LLC po 35 latach działalności. Warunki umowy nie zostały ujawnione, ale Grahm pozostanie winiarzem i partnerem WarRoom. Kierownik produkcji Bonny Doon, Nicole Walsh, również pozostanie na pokładzie, aby nadzorować produkcję wina.

„Nigdy nie byłem genialnym biznesmenem” - powiedział Grahm Wine Spectator i dodaje: „Mam inne cenne aktywa, ale WarRoom będzie skuteczniejszy w zarządzaniu finansami”. WarRoom Ventures to mała, nowa firma winiarska, która inwestuje, rozwija i zarządza markami win.



czy czerwone wino pomaga w utracie wagi

Pionierski winiarz, Grahm założył Bonny Doon w 1983 roku z pomocą swojej rodziny w odległych górach Santa Cruz, zamierzając zrobić Pinot Noir. Szybko zwrócił się ku odmianom z Rodanu i wydał inauguracyjny rocznik Le Cigare Volant w 1986 roku. Od tamtej pory Le Cigare Volant jest sztandarową wytwórnią winnicy.

Uważany za jednego z najwcześniejszych zwolenników Kalifornii czerwonych w stylu Rhône, Grahm był nieustannym innowatorem i popychaczem kopert. Był jednym z pierwszych, którzy użyli mikrobullage , dodając do wina maleńkie bąbelki tlenu, w Kalifornii i stosując zakrętki na winach premium.

Bonny Doon jest znana z ekscentrycznych etykiet i ciekawych mieszanek. Winiarnia była operacją prawie 500 000 skrzynek przed Grahmem sprzedał kilka marek w portfolio w 2006 roku, w tym Big House Red i Cardinal Zin.

W 2009 roku Grahm kupił 400 akrów w pobliżu San Juan Bautista w Kalifornii, za projekt, który nazwał Popelouchum . Miał nadzieję, że uda mu się wyhodować 10 000 nowych odmian winorośli. Ta winnica nie została objęta transakcją.


Bądź na bieżąco z ważnymi historiami o winie dzięki bezpłatnemu Wine Spectator Najświeższe wiadomości .

skąd wiesz, czy wino się zepsuło

Pojawiły się wskazówki, że Grahm się cofnie. Pod koniec 2018 roku ogłosił, że styl Le Cigare Volant ulegnie zmianie, wyjaśniając, że czuł, że wino straciło znaczenie na współczesnym rynku. Winiarnia zamknęła w zeszłym miesiącu swoją popularną salę degustacyjną w nadmorskim mieście Davenport.

Ale Grahm uważa, że ​​zainteresowanie winami odnowiło się i że są one bardziej istotne niż kiedykolwiek. „Wina ewoluowały i rozwinęły się, ale są prawdopodobnie najciekawsze, jakie wyprodukowaliśmy od dłuższego czasu” - powiedział. Grahm przyznał, że liczba stworzonych przez niego etykiet stała się uciążliwa dla jego hurtowników, ale plany zostały już opracowane, aby skupić się na winach w stylu Rhône. „Wszystkie drogi prowadzą do Rodanu” prowadzi do bardziej spójnej prezentacji marki - powiedział.

Grahm dodaje, że nadal będzie bardzo zaangażowany, ale będzie spędzał mniej czasu na rynku, a bardziej skupi się na produkcji wina i winnicach. Powiedział, że 35 000 skrzynek winiarskich będzie nadal reprezentować wielką wartość i różnorodność stylistyczną, ale ma nadzieję, że inwestycja pomoże rozwinąć markę i zapewni Bonny Doon szansę na długie, solidne życie.