Szanowny Doktorze Vinny,
Czy istnieje różnica między kompresorowymi a termoelektrycznymi lodówkami do wina, jeśli chodzi o poziom wilgotności?
- Scott T., Australia
Drogi Scott,
Większość chłodziarek do wina ma kompresory, które działają podobnie jak lodówki do żywności. W kompresorze cząsteczki czynnika chłodniczego są kompresowane razem, tworząc podgrzaną parę, która przechodzi przez skraplacz, a następnie ulega szybkiemu odparowaniu, powodując jego ochłodzenie. Następnie wentylator przepuszcza powietrze przez wężownice, skąd pochodzi chłodne powietrze z chłodnicy.
Termoelektryczne systemy chłodzenia mają mniej ruchomych części. Jeśli nie spałeś na zajęciach z przedmiotów ścisłych, być może pamiętasz, że lodówki termoelektryczne wykorzystują efekt Peltiera, który mogę opisać tylko bez bólu mózgu, mówiąc, że różnica temperatur jest wytwarzana przez prąd elektryczny. Systemy termoelektryczne nie dodają tyle zimna, ile odprowadzają ciepło. Ponieważ nie mają kompresora, lodówki termoelektryczne są znane z tego, że są wolne od wibracji, cichsze i bardziej energooszczędne. Ale zazwyczaj nie działają tak dobrze w ciepłych miejscach lub w miejscach, w których temperatura waha się w szerokim zakresie (kiedy jest więcej ciepła do odprowadzenia) i zwykle są wytwarzane w mniejszych jednostkach, gdzie są najbardziej skuteczne.
Wilgotność czasami pojawia się w dyskusji na temat sprężarek, ponieważ sprężarki mogą powodować kondensację i, hm, czy to oznacza, że usuwa wodę z powietrza? Ale kondensacja na kompresorze nie jest tak dużym czynnikiem, który powoduje, że kompresor wysysa całą wilgoć z powietrza, ale dotyczy różnicy temperatur między parą wodną a powierzchnią, z którą oddziałuje. W końcu, kiedy wyciągam zimną butelkę wina do ciepłego pomieszczenia, jeśli na butelce zbiera się para wodna, nie oznacza to, że nagle w pomieszczeniu robi się mniej wilgotno.
To długa droga do powiedzenia „nie”, nie wierzę, że istnieje szczególna różnica w poziomach wilgotności między tymi dwiema technikami chłodzenia. Oba systemy mają zalety i po prostu musisz dowiedzieć się, co jest dla Ciebie najlepsze.
-Dr. Vinny