Chris Silva, prezes Winnicy św.Franciszka, umiera w wieku 52 lat

Napoje

Christopher Silva, energiczny prezes i dyrektor generalny Winiarnia św. Franciszka w Sonoma Valley, zmarł we wtorek w Santa Rosa w Kalifornii z powodu powikłań związanych z rakiem mózgu. 52-letni mieszkaniec Petaluma ogłosił w kwietniu, że zdiagnozowano u niego raka.

Silva był porywającym przywódcą, który przejął firmę St. Francis w 2003 roku, porzucił karierę prawnika i powrócił do rolnictwa niedaleko miejsca, w którym dorastał. Silva wniósł do winnicy Sonoma silne poczucie kierunku i przywództwa i był podziwiany za swoją optymistyczną i angażującą osobowość, bystry dowcip i dogłębną znajomość branży winiarskiej. Święty Franciszek jest najbardziej znany z Sonoma Cabernet, Chardonnay, starego winorośli Zinfandel i Merlot.



„Miał tę energię, która oświetlała pokój” - mówi Piwnice Kivelstadt „Jordan Kivelstadt, który uważał Silvę za bardzo dobrego przyjaciela i mentora. „Był po prostu takim energicznym facetem, że trudno było go nie pociągać”.

najlepsze wino do utraty wagi

Silva dorastał w rodzinie zajmującej się hodowlą bydła mlecznego i już od najmłodszych lat imponował swoim przyjaciołom i krewnym swoją determinacją i wytrwałością. W wieku 15 lat znalazł pracę na targu Petrini w Santa Rosa, kiedy wręczył kierownikowi wizytówkę. Tam poznał Joe Martina, który w latach 70. sprzedał swoją firmę meblarską, aby założyć firmę St. Francis.

Silva ukończył Loyola Law School w Los Angeles, ale sala sądowa go zastraszyła, a dziewięć lat później odszedł z prawa i powrócił do swoich rolniczych korzeni. Silva wrócił do Santa Rosa, gdzie postanowił dalej interesować się winem, biorąc udział w nocnych zajęciach z degustacji i produkcji wina.

W 1998 roku Martin zaprosił Silvę do przyłączenia się do św. Franciszka. Silva, wówczas 38-letni, został dyrektorem generalnym i prezesem winnicy w 2003 roku. Zawsze patrząc w przyszłość, odegrał kluczową rolę w rozpoczęciu wysiłków św. Franciszka na rzecz zrównoważonego rozwoju i stworzył na miejscu ogród dla swojego programu kulinarnego. Był również zwolennikiem nowych i pojawiających się trendów, takich jak wino z beczki.

Silva był lubiany w branży winiarskiej, lubił podróżować i nawiązywać kontakty z ludźmi. Był orędownikiem wina Sonoma, ale także bardzo wspierał swoją społeczność, zasiadając w zarządzie Big Brothers Big Sisters w Sonoma i został wybrany na przewodniczącego rady doradczej Santa Rosa Junior College Wine Studies w 2014 roku.

„Był zaangażowany w każdą dziedzinę przemysłu winiarskiego, w dolinie i szerzej w Sonoma [County]” - mówi Kivelstadt. „Rzadko zdarza się, aby tacy ludzie mieli taką energię”.

Silva pozostawił ojca i macochę, syna Josepha i córkę Sydney.