Wino spotyka się z zakonami

Napoje

„Czuję, że wyszedłem z łona jako przedsiębiorca” - mówi ze śmiechem Shayla Varnado. Kiedy więc Varnardo zakochała się w winie, dostrzegła możliwości wspierania przemysłu winiarskiego, jednocześnie stając się wpływową postacią mediów społecznościowych i tworząc bezpieczną przestrzeń dla czarnoskórych kobiet do nauki o winie.

Z siedzibą w Richmond w stanie Wirginia Varnado mówi, że zaczęła pragnąć społeczności, gdy pracowała w korporacyjnej Ameryce. „Nigdy nie czułem się, jakbym miał krąg, wiesz, ludzi, którzy mnie dostali”. Przez ostatnią dekadę była trenerem biznesu samozatrudnionym, aw 2016 roku założyła Black Girls Wine (BGW), platformę dla czarnoskórych kobiet, dzięki której mogą łączyć się i angażować w wspólną miłość do wina, w tym popularny cotygodniowy program internetowy Wine Down Na żywo, które gospodarze Varnado. W 2019 roku założyła Black Girls Wine Society (BGWS), grupę tylko dla członków zrzeszającą setki członków i oddziałów w całym kraju.



Varnado rozmawiała ze starszą redaktorką MaryAnn Worobiec o tym, jak zainspirowała ją do założenia grupy i jak przemysł winiarski może lepiej dotrzeć do kobiet kolorowych.

Wine Spectator: Jak powstały BGW i BGWS i jak ewoluowały?
Shayla Varnado: Przyszedłem do branży winiarskiej, pragnąc stworzyć społeczność - miejsce, w którym kobiety będą mogły zbierać się, pić wino i czuć się komfortowo. Żaden z moich przyjaciół nie przepadał za winem tak jak ja. Chodziłbym na te imprezy winiarskie i byłbym jednym z pięciu czarnych ludzi spacerujących po morzu wszystkich innych. Pomyślałem, że wokół tego musi być społeczność, żebyśmy też czuli się komfortowo.

Taki był zawsze mój plan, który zaczął się w 2016 roku i objawił w 2019 roku w BGWS. Przez pierwsze kilka lat prowadziłem imprezy winiarskie i robiłem doświadczenia. W 2019 roku stworzyłam Black Girls Wine Retreat - coroczne wydarzenie, które poszło naprawdę dobrze.

Pierwotnie społeczeństwo miało oferować spotkania twarzą w twarz. Miałem już zamiar zrobić członkostwo wirtualne, ponieważ zdaję sobie sprawę, że są miejsca, w których nie ma sensu mieć rozdziału - być może nie masz dużego dostępu do winiarni lub winiarni. COVID-19, kochanie, przyspiesz to! [śmiech]. Więc teraz jest to zupełnie inny świat tworzenia doświadczeń online - współpraca z winiarzami i profesjonalistami z branży winiarskiej, aby zapewnić te doświadczenia online, aby nasi członkowie nadal czerpali korzyści z ich wartości, wciąż mając do nich dostęp.

Wraz z rozwojem organizacji zdaję sobie sprawę, że muszę dodać więcej. To była fajna część podróży. OK, nie możemy zrobić jednej wycieczki do Napa, być może musimy zrobić cztery, ponieważ mamy tak wielu ludzi. To jest ekscytujące!

Jestem w stowarzyszeniu. Jestem w Alpha Kappa Alpha, pierwszym czarnym stowarzyszeniu, jakie kiedykolwiek zostało założone. Wiem, jakie to było intensywne - tajemnica i podekscytowanie związane z tym, ale kiedy już w tym jesteś, jest to takie siostrzane stowarzyszenie. Zapewnia natychmiastowe połączenie i relację, i tak chcę, aby BGWS się czuła.

WS: Czy wiesz, gdzie w kraju znajdują się Twoi członkowie?
SV: Byłem sprytny i zadałem to pytanie [śmiech]. Wszyscy się skończyli! A kiedy mówię wszystko, to wiele osób będzie musiało być wirtualnych - ponieważ obecnie nie mamy tam rozdziałów. Jestem naprawdę podekscytowany. Nasz oddział w Atlancie jest największy. Ale potrzebujemy więcej ludzi w większej liczbie miast.

Dobra passa w przypadku COVID-19 dla mojej firmy polega na tym, że zmusił mnie do działania i szybkiego działania. Ponieważ to zrobiłem, da mi to możliwość zapewnienia tej przestrzeni. Mamy wielu partnerów.

WS: Jeśli chodzi o partnerów, czy współpracujesz z winnicami należącymi do Czarnych?
SV: Współpracuję ze wszystkimi winnicami. Pracuję z każdym. Wiem, że winiarstwo to mała firma. Kiedy zaoferujesz członkom stowarzyszenia zniżkę, zostaniesz wymieniony jako partner, będziemy promować Twoje wina, a nasi członkowie będą mogli robić u Ciebie zakupy. Rzecz w tym, że nasi członkowie naprawdę lubią wino. Te panie kupują.

Moim celem jest wspieranie branży w ten sposób. Jeśli mamy zamiar kupować wino, kupujmy wina od osób z nami współpracujących.

WS: Czy w ogóle coś się zmieniło? Kiedy chodzisz na imprezy winiarskie, czy widzisz więcej kolorowych ludzi?
SV: Nie rób.

To zabawne, właśnie poszedłem na [festiwal wina] i wszystkich tamtejszych Czarnych - rozpoznałem ich. To było może z nas wszystkich dziesięciu. Były tam setki ludzi. Nadal tak jest.

Jedną z rzeczy, które wydaje mi się, że robi BGW, jest to, że otwiera drzwi i sprawia, że ​​ludzie czują się bardziej komfortowo, zadając więcej pytań dotyczących wina. W przeszłości nawet nie zaoferowano nam wina. Wracając do czasów niewolnictwa, zaoferowano nam resztki po obiedzie - nie było w tym wina. Myślę, że to, co robi BGW, to otwarcie tej rozmowy dla ludzi. Nawet zainteresowanie ludzi winem i branżą oraz możliwość zadawania pytań.

Mimo to tak często ludzie nie sprzedają nawet Czarnym.

WS: Czy byłoby bardziej przyjazne, gdyby marketing był bardziej inkluzywny?
SV: Zdecydowanie! Zawsze słyszę, jak ludzie mówią, że uwielbiam twoje [konta w mediach społecznościowych], ponieważ widzę piękne czarne kobiety z klasą pijące wino. Bo jeśli wygooglujesz „Kobiety pijące wino”, nie znajdziesz nawet czarnych kobiet.

WS: W jaki sposób media winiarskie mogą być bardziej przyjazne?
SV: Myślę, że chodzi o to, by być włączającym - nie tylko w reklamach. Jeśli ktoś robi reklamę, zapytaj: „Dlaczego na tym zdjęciu nie ma Czarnych?” Ale poza tym bądź włączający i zastanów się nad stylem życia. Naprawdę lubię wino, ale dorastałem słuchając, powiedzmy, jazzu i bluesa. Może z napisem z jazzem, bluesem i winem. Marcus Johnson to muzyk jazzowy, który ma własne wino. Stworzył własne wino, ponieważ jego odbiorcami były głównie kobiety. Ponieważ wszystko ewoluowało, organizuje wiele imprez jazzowych i winiarskich. Ale nie widzisz tego w większości winnic. Zwykle jest to muzyka, o której nigdy w życiu nie słyszałem.

Dochodzi do tego: Wino to styl życia. Ale kiedy weźmiesz pod uwagę winny styl życia z człowiekiem, musisz spojrzeć na całość tego, kim on jest i jak wino odgrywa rolę w jego życiu. Myślę, że ważne jest, aby opowiedzieć więcej o tej historii. Ponieważ od tak dawna historycznie widzieliśmy tylko to, co dzieje się tylko w jednej części branży.

To, co chcesz zrobić, to opowiedzieć historię o tym, jak to wygląda, gdy kolorowi ludzie włączają wino do swoich doświadczeń życiowych

WS: Słyszałem od niektórych miłośników czarnego wina, że ​​kiedy wchodzą do sklepu z winami, wychodzą z założenia, że ​​lubią tylko słodkie wino.
SV: Cały czas.

WS: Czy masz na to dobre odpowiedzi?
SV: Po prostu lubię zadawać pytania. „Och, czy wiesz, jak to jest zrobione? Możesz powiedzieć mi więcej?' A potem, kiedy odpowiadają i wspominam, że ostatnio byłem w winnicy - uwielbiam odpowiadać i opowiadać historię, a potem widzę „aha”. Nie zakładaj, że ponieważ jestem czarny, lubię tylko słodkie wino.

Największym problemem jest to: w jaki sposób podniebienia Czarnych ludzi mogą ewoluować, jeśli [słodkie wino] jest wszystkim, co im kiedykolwiek zaoferujesz?

Myślę, że wszyscy zaczynamy pracować i myślę, że to jedna interesująca rzecz to to, że ludzie zawsze mnie pytają: Cóż, Black Girls Wine, co sprawiło, że zacząłeś to robić? A moje pytanie brzmi: kiedy wchodzisz do sklepu z winami, czy kiedykolwiek widzisz Czarnych ludzi na ścianie? Czy kiedykolwiek widzieliście je w reklamach? Kiedy ostatnio byłeś na festiwalu wina? Nie widziałeś tam więcej niż 20 Czarnych. Nie obchodzi mnie, czy było 500 osób - nigdy nie widać więcej niż 20.

A to dlatego, że nie jest sprzedawany. Nigdy nie widzę nic o festiwalach wina w Istota lub Heban magazyn. Skąd będę wiedział, że mam iść? Ponieważ to właśnie czytam. Jest tak wiele cyfrowych punktów sprzedaży - nigdy nie widzę na nich reklam win. Ponownie, skąd będę wiedzieć?

WS: Czy uważasz, że listy winnic należących do Czarnych są pomocne?
SV: Myślę, że to jest pomocne, ponieważ myślę, że ludzie po prostu nie wiedzą. I nie sądzę, żeby ludzie o tym myśleli. W moim programie zeszłej nocy przedstawiłem kilka czarnych firm i co miesiąc zamierzam robić odcinek o biznesie należącym do Czarnych.

Gdybym nie powiedział o tym ludziom, skąd ludzie mieliby to wiedzieć? Myślę, że listy są naprawdę ważne, ponieważ teraz zaczynamy odkrywać więcej osób.

ile kieliszków w butelce prosecco

WS: Czy możesz pomyśleć o czymś jeszcze, co przemysł winiarski może zrobić, aby poprawić?
SV: Myślę, że to naprawdę ważne, abyśmy zaczęli myśleć o tym, kto siedzi przy stole i kto bierze udział w rozmowie podczas wysyłania zaproszeń. Jeśli zapraszasz pięć osób, które wyglądają jak Ty, zaproś pięć osób, które wyglądają jak ja.

Możesz zaprosić pięć osób, które wyglądają jak Ty i żadna z nich nie będzie taka sama. To samo stanie się, gdy zaprosisz pięć osób, które wyglądają jak ja. Ważne jest, aby zachować równowagę w rozmowie, równowagę w opowiadaniu historii, równowagę między doświadczeniami, którymi się dzielimy i tym, co oferujemy.

WS: Co pijesz teraz?
SV: Piłem dużo różu. Niedawno zjadłem naprawdę świetnego Zinfandela, więc teraz mam trzy lub cztery więcej do wypróbowania w następnym tygodniu. To może być mój nowy ulubiony czerwony. Mój gust jest bardziej do win kalifornijskich. Lubię też dobrego Oregon Pinot.

WS: Czy chcesz, abyśmy wiedzieli o BGW lub BGWS?
SV: Jesteśmy przyjazną społecznością. Tak, społeczeństwo jest stworzone dla czarnych kobiet. Ale wszyscy lubimy. Zawsze jestem chętny i otwarty na współpracę ze wszystkimi profesjonalistami i winiarzami. Uwielbiam dzielić się historiami. I wiem, że jest to coś, co naprawdę lubi moją publiczność.

W porządku - jeśli masz historię do opowiedzenia, chodź ze mną porozmawiać. Tutaj pijemy nie tylko czarne wino… po prostu pijemy wino!