Lekarze od dawna zalecają pacjentom cierpiącym na kamienie nerkowe picie dużej ilości płynów. Jednak nowe badania sugerują, że nie wszystkie napoje są takie same - badanie przeprowadzone przez ekspertów ze szpitali uniwersyteckich w Bostonie i Rzymie wykazało, że umiarkowane spożycie wina wiąże się z niższym ryzykiem rozwoju kamienia, podczas gdy spożycie napojów słodzonych cukrem wiąże się z wyższym ryzyko.
W przypadku badania opublikowanego w Dziennik kliniczny Amerykańskiego Towarzystwa Nefrologii prawie 200 000 badanych zgłosiło rodzaj i ilość napojów, które wypijali w ciągu ośmiu lat oraz to, czy rozwinęły się u nich kamienie nerkowe. Uczestnicy, którzy pili napoje słodzone fruktozą - takie jak napoje gazowane i poncz - byli o 18 do 33 procent bardziej narażeni na rozwój kamieni, w zależności od napoju. Tymczasem wino dawało o 31 do 33 procent niższe prawdopodobieństwo. Inne napoje niskiego ryzyka to piwo, kawa, herbata i sok pomarańczowy.
„Ma to związek ze szczawianami” - wyjaśnił dr Gary Curhan z Brigham and Women’s Hospital w Bostonie i jeden z autorów badania, odnosząc się do rodziny związków chemicznych. „Istnieje wiele różnych czynników, które wpływają na ryzyko tworzenia się kamieni, a najczęstszym rodzajem kamienia jest szczawian wapnia, więc może się zdarzyć, że fruktoza zwiększa ilość szczawianu wydalanego z moczem”.
Zapobiegawcze właściwości wina nie zostały jeszcze w pełni poznane. „Można spekulować, że zwiększone wydalanie moczu” - ze względu na działanie moczopędne wina - „może odgrywać pewną rolę” - powiedział współautor dr Pietro Manuel Ferraro. Curhan dodał możliwość, że alkohol „zakłóca zdolność nerek do zagęszczania moczu, a im bardziej rozcieńczony jest mocz, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że uformuje się kryształ”. Ferraro powiedział, że uczestnicy, którzy wypijali co najmniej jedną porcję wina każdego dnia, wykazywali znacznie mniejsze ryzyko tworzenia się kamieni niż okazjonalni pijący.
najlepszy region na cabernet sauvignon
Lekki alkohol podczas ciąży może być w porządku
Niedawne badania przeprowadzone w południowo-zachodniej Anglii wykazały, że większość matek w tym regionie piła alkohol w czasie ciąży. W rzeczywistości spośród 6915 matek, które wzięły udział w podłużnym badaniu rodziców i dzieci Avon przeprowadzonym przez zespół z Uniwersytetu w Bristolu, ponad 95 procent klasyfikuje się jako osoby regularnie spożywające alkohol. Ale naukowcy odkryli również, że większość kobiet piła z umiarem i nie ma dowodów na to, że spożycie alkoholu w czasie ciąży miało niekorzystny wpływ na rozwój fizyczny dzieci.
Według badania opublikowanego w British Medical Journal kobiety wypijały średnio od trzech do siedmiu porcji napojów alkoholowych tygodniowo. Ich dzieci, obecnie w wieku średnio 10 lat, dobrze radziły sobie w różnych czynnościach utrzymujących równowagę, takich jak chodzenie po belce lub stanie na jednej nodze. Jednak badanie wskazuje, że większość matek jest zamożnych, a inne czynniki mogły sprzyjać rozwojowi dziecka.
Naukowcy zajmujący się rakiem prowadzą dalsze badania dotyczące wina
Kiedy zespół badaczy epidemiologicznych w Niemczech opublikował badanie rok temu, które powiązało spożycie alkoholu z rakiem , Wine Spectator zapytano, czy właściwości przeciwnowotworowe polifenoli w winie mogą stanowić przeciwwagę dla ryzyka związanego z alkoholem. Pytanie to wywołało dyskusję w zespole z Uniwersytetu w Dreźnie. „Kontynuowaliśmy tę kwestię i nasze badania zostały niedawno opublikowane” w International Journal of Cancer - powiedział Dirk Lachenmeier, chemik i główny autor.
W ramach nowego badania naukowcy skupili się na polifenolu resweratrolu i przeanalizowali, czy dawki znalezione w winie mogą negować rakotwórcze właściwości alkoholu. „Krótko mówiąc, rezultat jest taki, że trzeba by wypijać 100 kieliszków wina dziennie, aby osiągnąć skuteczne dawki resweratrolu” - powiedział Lachenmeier. „Dlatego wnioski z naszego pierwotnego badania nie są zmieszane z potencjalnymi właściwościami przeciwrakotwórczymi resweratrolu”.
Badanie wspomina, że jest zaskakująco mało badań na ten temat. Lachenmeier i jego zespół nie zbadali, czy wiele polifenoli w czerwonym winie i ich połączone właściwości przeciwnowotworowe zapewniają korzyści zdrowotne.