Amuse bouche

Napoje





Amuse bouche

Najlepsze restauracje oferują niedużą porcję czegoś ciekawego zaraz po tym, jak usiądziesz, co idealnie zapowiada styl gotowania restauracji. Większość używa francuskiego terminu „amuse-bouche” (dosłownie „zabawa w usta”). W niektórych restauracjach to także sposób na zaprezentowanie ulubionym klientom czegoś luksusowego.

W Picasso w Las Vegas maleńka rolada z wędzonego łososia z ogórkiem, jabłkiem i kawiorem osetra była nieskazitelna i skupiona, jak kuchnia Juliana Serrano, i dobra folia do szampana, klasycznego aperitifu. W nowojorskim Daniel cztery zabawy popisały się różnymi rodzajami kuchni: złotym burakiem posypanym kozim serem (wegetariańskim) przyprawionym puree z ciecierzycy (egzotyczny) ziemniakiem z prosciutto, korniszonem i musztardą (bistro) foie gras terrine zawiniętą w blanszowane migdały (luksus ). W Tru w Chicago malutki parmezan uformowany w stożek z zielonym „sorbetem” z groszku i mięty - idealny do restauracji, która obiecuje „przeciążenie sensoryczne”.

Tru specjalizuje się również w podawaniu robionych na zamówienie kubków Versace demitasse z dzikimi wzorami, w których znajdują się różne zupy, takie jak słodka kukurydza z krabem Maryland i truflowa śmietana z kalafiora. Cieszymy się z tego trendu podawania naparstków wspaniałych zup jako rozrywki. Daniel zaproponował kremową zupę z karczochów jerozolimskich z prosciutto z kaczki i gęstą zupę z żurawiny z konfiturą z żołądków i czarnych trufli. Niewielki kubek ciepłej zupy z małży unosił się intensywnym aromatem z tacy kelnera w The Inn w Little Washington.

Powrót do strony głównej restauracji