Szanowny Doktorze Vinny,
Piję dużo porto vintage, które wymaga dekantacji ze względu na osad w środku. Każda witryna poświęcona winom, którą czytam, uczy, aby przed dekantacją postawić butelkę pionowo przez kilka godzin, a następnie powoli wlać wino do karafki z lampką za butelką, aby można było przestać wlewać, gdy zobaczysz osad na szyjce. Robiąc to w ten sposób, nadal osadza się osad, a także marnuje się ostatnią odrobinę wina. Dlaczego nie przelać go po prostu przez gazę lub filtr do kawy?
- Mark, Phoenix, Ariz.
Drogi Marku,
Problem polega na tym, że część osadu jest wystarczająco mała, aby przejść przez gazę lub filtr do kawy, a jednocześnie wystarczająco duża, aby wino w kieliszku było ziarniste. Wygląda na to, że stosujesz metodę, którą polecam, ale pamiętaj: powoli! Nie możesz wlewać go wystarczająco wolno i upewnij się, że zatrzymujesz się przy pierwszych oznakach osadu na szyi. Ponadto, zanim ją odkorkujesz, spróbuj postawić butelkę pionowo przez cały dzień lub dwa, a nie tylko kilka godzin. Może się to wydawać kłopotliwe, ale warto poczekać na dobry, zabytkowy port.
-Dr. Vinny