Rzadkie wina pochodzące z piwnic Château Lafite Rothschild zarządzał cenami stratosferycznymi na aukcji Zachysa 30 marca w Le Bernardin Privé na Manhattanie. Siedmiogodzinna wyprzedaż, zorganizowana z okazji 150-lecia posiadania przez Rotszylda pierwszego wzrostu w Bordeaux, przyniosła ponad 7,86 miliona dolarów. Zachys poinformował, że sprzedano 100 procent z 691 partii, czyli ponad 3000 butelek wina.
„To jedyna w życiu okazja do posiadania tych win” - powiedział prezes Zachys Jeff Zacharia. „Jeśli nie kupisz zamku, nie zobaczysz więcej tych butelek”.
Trzydaniowy obiad w towarzystwie wielkoformatowych butelek Lafite stworzył miłą atmosferę podczas sprzedaży, a energiczna licytacja w pokoju konkurowała z dużą aktywnością w telefonach i Internecie. Ponad połowa win została sprzedana amerykańskim oferentom, z czego 13% trafiło do odbiorców z Azji, a 15% do europejskich kolekcjonerów.
Historyczny charakter ofert - obejmujących rzadkie butelki Lafite z 1868, 1869 i 1870 roku, a także wydania z chwalonych roczników z lat 1945, 1959, 1961 i 1982 w różnych formatach - został wybity z bloku aukcyjnego. (Sprzedaż przyszła tak samo Bordeaux przygotowuje się do wprowadzenia swojego najnowszego rocznika .)
Zainteresowanie oferentów najlepszymi działkami było wyczuwalne. Na czele paczki stał model imperialny (6 litrów) z 1959 roku, który sprzedał się za 160,550 dolarów, prawie dwukrotnie więcej niż szacowano. Niedaleko w tyle były butelki z lat 1868 i 1869, z których obie zostały sprzedane za 123 500 USD, wobec wysokich szacunków wynoszących odpowiednio 20 000 i 50 000 USD. Zwycięski oferent na rok 1868 zdobył również uroczysty posiłek dla czterech osób w zamku.
Butelka z 1870 roku, opisana w katalogu aukcyjnym jako jeden z najsilniejszych roczników sprzed filoksery, została sprzedana za 80 275 dolarów, czyli ponad trzykrotnie więcej niż szacowano. Z 11 XIX-wiecznych butelek na bloku 10 ustanowionych rekordów aukcyjnych.
Wśród innych przebojów znalazł się magnum z 1925 roku, kupione za 86 450 dolarów za dwie pojedyncze butelki z 1945 roku, zakupione łącznie za 123 500 dolarów i dwie pełne skrzynie z 1982 roku, nabyte za 80 275 dolarów i 74 100 dolarów w porównaniu z wysokimi szacunkami 48 000 dolarów za każdą.
Chcesz otrzymywać najnowsze informacje o winach kolekcjonerskich i rynku aukcyjnym? Zapisz się dla Wine Spectator darmowy biuletyn e-mailowy do zbierania i otrzymuj nową, najlepiej ocenianą recenzję wina, zbieraj pytania i odpowiedzi i nie tylko, dostarczane prosto do Twojej skrzynki odbiorczej co dwa tygodnie!
Ostatnie roczniki również przyniosły imponujące wyniki, a imperialne z lat 2009 i 2010 kosztowały 13 585 dolarów za sztukę, czyli o punkt powyżej wysokich szacunków wynoszących 10 000 dolarów. Księgowanie sprzedaży obejmowało pozycje z innych holdingów Domaines Barons de Rothschild (DBR), w tym Château L'Evangile w domu Pomerol Sauternes Chateau Rieussec i drugie wino Lafite, Carruades de Lafite .
Podwaliny pod aukcję położyli Zacharia i nowa przewodnicząca DBR, Saskia de Rothschild która przejęła władzę od swojego ojca, Baron Eric , w 2018 roku. Powołując się na historię współpracy swoich rodzin, Zacharia wyraził zainteresowanie wprowadzeniem kolejnego pokolenia w Lafite na rynek kolekcjonerski. Przedstawiciele Zachysa przeprowadzili analizę in situ butelek w piwnicach zamku i próbowali z wielu roczników.
„Prawdopodobnie piłem więcej Lafite w ciągu ostatnich kilku tygodni niż w całym moim życiu” - powiedział Zacharia.
W razie potrzeby starsze butelki były przerabiane w zamku, ale w każdym przypadku były uzupełniane tym samym rocznikiem. Wina, opatrzone specjalnymi etykietami zabezpieczającymi i etykietami aukcyjnymi, zostały wysłane w pojemnikach o kontrolowanej temperaturze z zamku do obiektów Zachysa.
Chociaż zainteresowanie kolekcjonerów dojrzałym Bordeaux ze strony elitarnych producentów pozostaje duże, według Charlesa Antina, starszego międzynarodowego specjalisty ds. Wina Zachysa, gorączkowy popyt na Burgundię nieco przyćmił tę kategorię w ciągu ostatnich kilku lat. Burgundia wyprzedziła Bordeaux w Zachys zarówno w 2017, jak i 2018 roku. W zeszłym roku 10 najlepszych partii win w tym domu pochodziło z Burgundii.
Zapytany, w jaki sposób sprzedaż z 30 marca może wpłynąć na rynek w 2019 roku, Antin zwrócił uwagę na kontrast między XIX-wiecznymi butelkami a aktualnymi wydaniami. „Kiedy sprzedajemy wino jak [1868], to tak jakbyśmy sprzedawali jedyne w swoim rodzaju dzieło sztuki” - powiedział. „W przypadku niektórych nowszych butelek aukcja ustala historię cen, która może wpłynąć na przyszłe ceny, ale w roku 1868 i innych podobnych, te wina są tak rzadkie, że skutecznie znajdują się poza rynkiem”. Antin zauważył, że w piwnicach Lafite wciąż pozostają tylko cztery butelki z 1868 roku, a prawdopodobieństwo, że zostaną one udostępnione publicznie, jest niezwykle małe. „To są butelki, które przetrwały wojny światowe” - powiedział Antin. „Nie ma nic podobnego”.