Kontrowersje nie są niczym nowym dla Browna, który zaczynał jako inspektor w Wielkiej Brytanii, a awansował na stanowisko dyrektora w styczniu 2001 roku. Jego własne spotkanie , jako Anglik na czele bastionu kultury francuskiej, wywołał poruszenie, a za jego kadencji potęga przewodników restauracyjnych> samobójstwo trzygwiazdkowego szefa kuchni Bernarda Loiseau .
40-letni Remy recenzował restauracje i hotele jako inspektor Michelin przez 16 lat, dopóki firma nie zwolniła go w grudniu zeszłego roku po tym, jak dowiedział się, że ma notatki o swojej pracy. Remy powiedział, że odmówił podpisania umowy o zachowaniu poufności, która zabraniałaby mu pisania o swoich doświadczeniach. Remy i Michelin są teraz zaangażowani w postępowanie sądowe między innymi w sprawie jego zwolnienia.
„Zostawiłem Michelin z moimi notatkami i anegdotami, a mój dziennik zamieniłem w książkę” - powiedział Remy, wysoki mężczyzna, którego pewny siebie uśmiech sugeruje, że cieszy go kontrowersja, którą wywołała we Francji jego książka.
Wydana na początku tego roku w języku francuskim 170-stronicowa książka Remy'ego jest zarówno krytyczna, jak i komplementarna dla Michelin, o której nie wspomina się z nazwy, z wyjątkiem wstążki wokół książki, która zauważa, że autor był inspektorem Michelin.
Książka jest połączeniem zabawnych anegdot i autobiograficznych notatek o pracy dla Michelin w kraju, w którym przewodnik jest szanowany i którego się boi. Prasa francuska pochwaliła książkę za szczere spojrzenie zza kulis na to, jak inspektorzy Michelin faktycznie oceniają restauracje.
Tej wiosny Michelin wykupił reklamy we francuskich mediach, w których bronił „uczciwości, dyskrecji, regularności i jakości” swojej pracy od czasu ukazania się pierwszego przewodnika w 1900 roku, ale kampania reklamowa tylko podsyciła debatę. Francuscy dziennikarze kulinarni napisali, że byli zaskoczeni, że Michelin nie odwiedziła wszystkich restauracji i hoteli wymienionych w jej corocznym przewodniku, jak donosił Remy.
Remy twierdził, że w ostatnich latach Michelin podzielił Francję na trzy strefy i co roku weryfikował zakłady w jednej strefie. „Dwie pozostałe strefy są poddawane przeglądowi w ciągu najbliższych dwóch lat, z wyjątkiem wielkich restauracji, zwłaszcza trzech gwiazdek, które odwiedza się corocznie” - napisał.
Brown potwierdził, że inspektorzy nie odwiedzają każdej restauracji co roku, ale powiedział, że Michelin corocznie ocenia wszystkie trzy gwiazdki Francji, praktycznie wszystkie dwie i wiele jednej gwiazdki. Przyznał jednak, że Michelin potrzebuje 18 miesięcy na odwiedzenie wszystkich punktów wymienionych w przewodniku. Oznaczałoby to, że odwiedzono około dwóch trzecich z 9214 restauracji i hoteli wymienionych w przewodniku po Francji z 2004 roku.
„Przypuszczano, że chodziliśmy do wszystkich restauracji, ale nigdy nie powiedziałem, że tak było” - powiedział Brown. „Czy naprawdę trzeba odwiedzać Bristol [luksusowy hotel w Paryżu] co roku, aby przekonać się, czy nadal jest to dobry hotel? To samo dotyczy małego bistro za rogiem, które dobrze znamy.
Dokładne zasoby ludzkie Michelin to kolejny punkt sporny. Remy twierdzi, że Michelin nie może dokonać przeglądu wystarczającej liczby zakładów, ponieważ zatrudniał tylko pięciu pełnoetatowych inspektorów we Francji w 2003 roku.
Brown powiedział, że cały europejski personel Michelin składa się z 70 inspektorów, z których wielu jest przydzielonych do pracy we Francji przez część roku. Jak powiedział, przewodnik z 2004 roku obejmował 21 inspektorów pracujących w pełnym lub niepełnym wymiarze godzin.
Remy chwalił swojego byłego pracodawcę za profesjonalizm i niezależność od branży restauracyjnej. „Od 16 lat zawsze płaciłem [za moje posiłki] i zawsze otrzymywałem zwrot kosztów od Michelin” - powiedział Remy, którego książka wyszczególniała, jak dalece inspektorzy mogą dążyć do zachowania anonimowości, co czasami było trudne do osiągnięcia. Powiedział, że inspektorzy Michelin przedstawili się dopiero po zapłaceniu rachunku w restauracji.
Wśród bardziej interesujących fragmentów książki jest opis inspektorów Michelin przechytrzających restauratora. Kiedy były dyrektor Michelin przyjechał jednej nocy do La Tour d'Argent w Paryżu, personel trzygwiazdkowego Wine Spectator Wielokrotnie nagradzana restauracja rozpoznała go i zaprowadziła jego grupę do najlepszego stołu, zapewniając imprezie VIP-owskie traktowanie, napisał Remy. W międzyczasie dwóch mężczyzn siedzących przy mniejszym stoliku, w pobliżu toalet z tyłu, poczuło się trochę ignorowanych. „Ale” - napisał Remy - „obaj inspektorzy byli zadowoleni, widząc opadającą szczękę restauratora, kiedy jeden z nich grzecznie przedstawił swoją kartę Przewodnika„ po posiłku ”. Nie planowano jednoczesnej obecności dyrektora i inspektorów w Tour d'Argent tej nocy, ale „dyrektor był najlepszą możliwą przykrywką, o jakiej inspektorzy pomyśleli”.
Brown powiedział, że książka nie miała wpływu na moment jego przejścia na emeryturę. „To nie jest dla mnie czarna plama, tylko wydarzenie w mojej karierze” - powiedział.
Podczas gdy dyrektor, Brown uruchomił regionalne przewodniki kulinarne i przewodnik po niedrogich pensjonatach, a także zaktualizował istniejące przewodniki. W edycji z 2004 roku dodał symbol hoteli ze spa i nagradzanych winiarskich restauracji z symbolem czerwonych winogron.
„Od dawna ludzie proszą nas o udzielenie dodatkowych informacji na temat wina” - powiedział Brown. „Szukamy miejsc, które ładnie łączą wina z gotowaniem, odpowiednio je przechowują, mądrze kupują pod względem roczników i tak dalej. … Małe bistro z 50 regionalnymi winami mogłoby równie łatwo otrzymać ten symbol, jak wspaniała restauracja z ogromną piwnicą ”.
Naret, którą Michelin zatrudnił w 2003 roku jako przyszły dyrektor Red Guides, pracuje pod kierownictwem Browna od początku tego roku. Rzeczniczka Michelin powiedziała, że Naret nie będzie dostępna na wywiady, dopóki nie przejmie władzy we wrześniu. Ale nowy dyrektor może kierować kolejnymi zmianami w Michelin, ponieważ zaczęły krążyć raporty, że firma rozważa wprowadzenie Czerwonego Przewodnika w Nowym Jorku.
Rzeczniczka Michelin powiedziała: „Michelin bada, czy oferować przewodniki po kwaterach i restauracjach poza Europą, w tym w Stanach Zjednoczonych”, ale jeszcze nie podjęła żadnych decyzji.
Jeśli chodzi o Browna, zasugerował, że będzie pracował po przejściu na emeryturę z Michelin, ale dodał: „Nie zostanę konsultantem - i nie napiszę książki”.
# # #
Przeczytaj więcej o Dereku Brown i przewodnikach Michelin:
Przewodnik Michelin '>
Widząc czerwony