Want That Wine Job! Analityk sensoryczny

Napoje

Czy masz wspaniały nos?

Czy masz wyjątkowo wrażliwy węch? Wierz lub nie, ale twój nos może dać ci pensję w wysokości 70-90 000 * przy pracy przy jedzeniu lub winie jako analityk sensoryczny.
Big-nos-profil-truskawka-stara-ilustracja
Poznaj Antoinette Morano, technologa sensorycznego w Nomacorc w Północnej Karolinie. W pracy rówieśnicy nazywają ją „Nosem”, ponieważ codziennie wykorzystuje swój niesamowity zmysł węchu. Morano nadzoruje ocenę sensoryczną wina i materiałów w Nomacorc - firmie produkującej syntetyczne korki do wina, która produkuje do 7 milionów korków dziennie.
* Na podstawie danych dotyczących wynagrodzeń z foodtechnology.org i glassdoor.com. Nasza rozmówczyni nie podała jej rzeczywistej pensji.

czerwone wino, które dobrze się starzeje
analityk sensoryczny Antoinette Morano z nomacorc

Antoinette Morano



Więc wąchasz rzeczy na życie? Powiedz mi więcej o tym, co robisz.

Mam tytuł licencjata w dziedzinie żywności i żywienia z nieletnim z nauk o żywności. Świat zmysłów stał się integralną częścią mojego życia, kiedy porzuciłem college w pogoni za karierą, która podkreśliłaby mój wyostrzony zmysł węchu i smaku oraz zamiłowanie do jedzenia. Jestem smakoszem . Podróż rozpoczęła się w firmie produkującej smaki i zapachy w New Jersey, gdzie szkoliłem się w zakresie identyfikacji surowców aromatyzujących i ich wykorzystania w żywności, napojach i wielu innych zastosowaniach. To jest miejsce, w którym część leksykonu smaku mojego zestawu narzędzi została wypełniona. byłem w stanie opisywać produkty bardziej jak chemik raczej niż konsumentem, ale w razie potrzeby również jako konsument.

Co analityk sensoryczny robi na co dzień Dzisiaj mój dzień może obejmować wszystko, od oceny surowców (żywic), przez sprawdzenie ich akceptowalności - przez badanie aromatu korka - po opisywanie win z perspektywy konesera lub identyfikacja usterek w winie .

Jak znaleźć pracę w dziedzinie analizy sensorycznej i jakie jest zapotrzebowanie na tego typu eksperta?

Zapotrzebowanie na stanowiska do analizy sensorycznej może wahać się od przemysłu karmy dla zwierząt domowych, przemysłu spożywczego po przemysł winiarski. Zasadniczo, jeśli istnieje potrzeba kontrolowania wyników Twoich produktów z punktu widzenia sensorycznego lub konkurencji, może gdzieś na Ciebie czeka praca.

profesjonalny zestaw do aromatu

profesjonalny zestaw do aromatu.

najlepsze lata dla win burgundzkich

Jak zacząć zostać technologiem sensorycznym?

Przede wszystkim zdobądź dyplom z nauk o żywności / nauk sensorycznych lub pokrewnej dziedziny, takiej jak ekonomia domu / żywność i odżywianie. Po uzyskaniu stopnia naukowego dołącz do oddziału, takiego jak:

Czy ktoś może wyszkolić swój nos, aby był bardziej wrażliwy?

Tak… przechodząc przez testy ostrości wzroku, ucząc się różnych surowców i ich zapachu oraz zwracając uwagę na zmysły i rzeczy, które są wokół Ciebie. Uważam, że najlepszym sposobem jest doświadczenie jedzenia lub napoju, które spożywasz (nie tylko konsumuj, ale poczuj, posmakuj, poczuj). Więc to jest, kiedy moje życie zmysłowe jest zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Zawsze jestem w trybie analitycznym, kiedy coś próbuję lub piję. Rozbijam to na elementy (w głowie) i czasem na głos - aromat, konsystencja, posmak, smak, posmak. Ludzie wokół mnie mogą się zirytować lub zaintrygować. Naprawdę lubię kolację z innymi sensorycznymi specjalistami, ponieważ możemy to robić całą noc i nikt się nie denerwuje. Wybieramy ze swoich talerzy, jakby to było gwarantowane.
testowanie błędów-zapachów-wina-dezel-wina

Kup najlepszy sprzęt do nauki i podawania wina.

Kup najlepszy sprzęt do nauki i podawania wina.

Wszystko, czego potrzebujesz, aby się nauczyć i skosztować światowych win.

Kupuj teraz
O której porze dnia Twój nos jest najbardziej wrażliwy?

Rano jestem najbardziej wrażliwa.

kalorie butelki wina
Czy zawsze miałeś wrażliwy nos?

Tak, to zabawne, że zostałem ukuty z określeniem „Nos”, ponieważ moja mama ukuła mnie terminem „Naso Fino”, co oznacza cienki nos. Powiedziała, że ​​mam cienki nos w tym sensie, że czuję wszystko i wszystko. Wjeżdżając na podjazd (kiedy jeszcze mieszkałem w domu) wiedziałbym, że usmażyła rybę, po prostu opuszczając szyby mojego samochodu. Wtedy zaczęła nazywać mnie „Naso Fino”.