To pytanie, którego obawia się wielu mieszkańców Manhattanu, kiedy zaczynają mieć dzieci, a ich mieszkania nieuchronnie zaczynają wydawać się zbyt małe: „Kochanie, dlaczego nie przeprowadzimy się do New Jersey?”
Kiedy mąż Donatelli Arpaia, Allan Stewart, zadał to pytanie, miała inny pomysł. Arpaia, szef kuchni i restaurator, oraz Stewart, kardiochirurg, spotkali się podczas treningu przed triathlonem w 2010 roku i rozpoczęli burzliwe zaloty: pobrali się i mieli syna (Alessandro) w ciągu zaledwie jednego roku. Znalezienie weekendowego domu poza miastem wydawało się dobrym sposobem na wsparcie ich nowego życia. Ale zamiast przeprowadzać się na przedmieścia, zaproponowała Arpaia, dlaczego nie przeprowadzić się do kraju?
„Jest takie miejsce, o którym nikt nie wie, zwane Candlewood Lake w Connecticut i na pewno je pokochasz” - powiedziała Stewartowi Arpaia, teraz 44 lata. Odwiedzili ten obszar i znaleźli dom w górach, bezpośrednio nad wodą. Zaledwie godzina poza miastem, lokalizacja nie mogła być bardziej idealna. Ale „to był najbrzydszy dom w Ameryce”, śmieje się Arpaia, „więc był to niezły projekt”.
„Kuchnia była całkowicie zamknięta, pokryta ciemnobrązowym witrażem” - opisuje. - Było ciemne i przestarzałe, jak sztuczna chata z bali. A ja miałem na myśli tę włoską willę.
Ponad cztery lata później remonty mają mieszkanie swoich marzeń. Arpaia, sędzia w Food Network's Iron Chef America i Następny Iron Chef i właścicielka greckiej tawerny Kefi i włoskiej restauracji Prova (a także była właścicielka davidburke & donatella, Anthos i Bellini) dostrzegła szansę posiadania takiej kuchni, jakiej nigdy nie znalazłaby na Manhattanie. W rzeczywistości nie wystarczyłby jeden, który wybił część góry, aby zrobić miejsce dla kuchni na świeżym powietrzu.
To nie jest typowy grill na patio. „Gdybym miał mieć kuchnię na świeżym powietrzu, miałbym mieć kompletną kuchnię na świeżym powietrzu” - mówi Arpaia. Dwa grille Lynx, jeden tradycyjny i jeden z płaskim dachem pieczeń , to centralne elementy przestrzeni. Pierwsza obejmuje przystawkę do wędzenia i rożen napędzany silnikiem. Jest tam stanowisko z koktajlami i lodówka na wino, również firmy Lynx, i wspaniały piec do pizzy Wood Stone.
Pomimo profesjonalnej pracy z grillami Arpaia „zawsze była dziewczyną onieśmieloną grillowaniem”, pozostawiając przerzucanie i zwęglanie Stewartowi. Ale teraz, mając pełny zestaw urządzeń i wspaniałe widoki, jak mogła się oprzeć? „Rozpalamy grilla w środku zimy” - mówi, że tylko burza śnieżna może uniemożliwić im gotowanie na świeżym powietrzu.
W kuchniach swojej restauracji Arpaia ceni efektywność domowych urządzeń, równie ważny jest design. Matka Stewarta, Sharon, zaplanowała kuchnię wewnętrzną, opierając się na grubszych kawałkach na rzecz eleganckich urządzeń Jenn-Air. Kuchnia jest zaawansowana technologicznie (podwójny piekarnik z kolorowym ekranem dotykowym LED), ale niektóre jej detale, takie jak blaty z marmuru Kalkuta, są luksusowo staroświeckie. Arpaia mówi, że marmur „przypomina [jej] Włochy”, dodając: „Podoba mi się, że mój dom jest czysty i nowoczesny, ale z nutą Starego Świata”.
Przybycie do domku nad jeziorem w piątek wieczorem po długim tygodniu pracy wprowadza Arpaię i Stewarta w stan natychmiastowego relaksu. Rozpalają ognisko, otwierają butelkę wina i stawiają na grillu steki. W słoneczne poranki mogą gotować na nim naleśniki i jajka pieczeń , a następnie zanurz się w jeziorze. Przestrzeń jest idealna na duże imprezy przez cały rok Arpaia jest znana z instalowania nadmuchiwanych zamków i maszyn do stożków.
„Naprawdę czujesz tutaj cztery pory roku” - mówi. Dom jest przytulny zimą, z drzewami pokrytymi śniegiem, a latem bujny, z błyszczącą, czystą wodą. W ciepłe dni Arpaia pije wina różowe, Assyrtiko, Fiano di Avellino i Greco di Tufo, które nawiązują do jej greckiej kuchni i południowowłoskich przodków. Stewart lubi białe burgundowe i duże kalifornijskie Cabernet - czerwone wino, które pochwaliłby każdy kardiochirurg.
Dobrze wyposażona kuchnia byłaby ważna dla każdego szefa kuchni. Ale ukończenie domu w Connecticut oznacza coś więcej dla Arpaii, która przez lata żyła życiem zdominowanym przez pracę. Teraz, kiedy ma rodzinę, każda chwila, w której się łączy, jest cenna. Dwie córki Stewarta z jego poprzedniego małżeństwa, Madison i Sophie, również często spędzają tu weekendy. „Alessandro urodził się w moje 40. urodziny. To szczęście znalazłem później w życiu” - mówi Arpaia. „Teraz znalazłem miejsce, z którym mój syn może się połączyć, gdzie może dorastać w otoczeniu rodziny”.
Galeria zdjęć
