Upijanie się jest złe. Dlaczego więc rząd USA stawia sobie za cel umiarkowaną konsumpcję wina?

Napoje

Łatwo zapomnieć, jak duży wpływ ma to Francuski paradoks odegrał rolę wina w Ameryce - a właściwie całego alkoholu w Ameryce. Zawsze mieliśmy tortury w związku z alkoholem - każdy naród, który zakazuje wszelkiego picia alkoholu, a następnie spędza następne 13 lat poświęcając ogromną ilość energii na obejście tego zakazu, ma pewne problemy do rozwiązania.

Ale Morley Safer 60 minut Raport na temat francuskiego paradoksu, czyli pomysłu, że umiarkowane spożycie alkoholu, najlepiej spożywanego z jedzeniem, może w rzeczywistości poprawić stan zdrowia, otworzył nowy rozdział w naszym romansie miłości i nienawiści. Seria badań naukowych przeprowadzonych w ciągu następnej dekady potwierdziła w wiarygodny sposób pogląd, że alkohol, a być może w szczególności czerwone wino, może poprawić zdrowie układu sercowo-naczyniowego.



Wpływ na przemysł winiarski w USA był dramatyczny. W 1970 roku Ameryka wypiła około 118 milionów skrzynek wina Baza danych wpływu , jeden z Wine Spectator Publikacje siostrzane. Do 1985 roku było to 210 milionów przypadków. Ale nastąpiła głębsza zmiana - kulturowa. Amerykanie zaczęli postrzegać alkohol mniej jako grzech, a bardziej jako wybór stylu życia. Kieliszek lub dwa wina do obiadu były do ​​przyjęcia, co nie było oznaką zależności czy europejskich pretensji.

Ale podobnie jak para, która od dawna nie pracowała nad swoim związkiem, Ameryka i alkohol zaczynają odchodzić od starych nawyków. Część ekspertów ds. Zdrowia publicznego, zaniepokojona uzasadnionym problemem upijania się, odrzuca pogląd, że umiarkowane spożycie może być zdrowe.

butelka kryształowego szampana cena

Co pięć lat Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) oraz Zdrowie i Opieka Społeczna (HHS) wydają federalne wytyczne żywieniowe. Przed ustaleniem ostatecznych wytycznych panel szanowanych ekspertów w dziedzinie zdrowia bada tematy żywieniowe i pisze raport doradczy.

W 1995 r. Raport przełamał nowy grunt, stwierdzając po raz pierwszy, że istnieją istotne dowody na to, że umiarkowane spożycie alkoholu przynosi pozytywne korzyści zdrowotne. „Aktualne dowody sugerują, że umiarkowane picie… wiąże się z mniejszym ryzykiem choroby wieńcowej u niektórych osób”. W ciągu następnych 20 lat wytyczne zmieniły się na krawędziach, ale nadal wspierały pogląd, że napój z umiarem może mieć pozytywny wpływ. W 2015 roku przeczytali: „Jeśli spożywa się alkohol, należy go spożywać z umiarem - do jednego drinka dziennie dla kobiet i do dwóch drinków dziennie dla mężczyzn”.

Konsensus naukowy nie zmienił się zbytnio w ciągu pięciu lat od ukazania się wytycznych z 2015 roku. Ale kiedy panel naukowy przedstawi raport dotyczący wytycznych 2020 przybył w zeszłym miesiącu , przyniosło to niemiłą niespodziankę. Zmieniano wytyczne - mężczyźni powinni zmniejszyć spożycie o połowę. Jeśli pijesz - zalecił panel - nie spożywaj więcej niż jednego drinka dziennie.

Co więcej, ton raportu był diametralnie inny. Ostatnie panele zrównoważyły ​​pogląd, że zbyt dużo alkoholu jest poważnym problemem zdrowotnym, ale jednocześnie dowody wskazują, że osoby pijące z umiarem mają niższy wskaźnik śmiertelności z wszystkich przyczyn.

Pierwsza część raportu z 2010 r. Pokazuje tę równowagę: „Picie w dużych ilościach zwiększa ryzyko marskości wątroby, nadciśnienia, raka górnego odcinka przewodu pokarmowego, urazów i przemocy. Niedawna analiza możliwych do uniknięcia przyczyn śmiertelności w Stanach Zjednoczonych przypisuje 90 000 zgonów rocznie nadużywaniu alkoholu ”. Ale, jak dalej stwierdza w tym samym akapicie: „Szacuje się, że korzyści przypisywane umiarkowanemu spożyciu alkoholu spowodowały o 26 000 mniej zgonów z powodu chorób serca, udaru mózgu i cukrzycy”.

Raport 2020? „Spożycie alkoholu jest przyczyną około 100 000 zgonów rocznie w Stanach Zjednoczonych”. Otóż ​​to. Nie ma wzmianki o umiarkowanej konsumpcji dającej jakiekolwiek korzyści.

Zamiast tego panel lekceważy badania pokazujące związek między umiarkowanym piciem a niższymi wskaźnikami chorób sercowo-naczyniowych. Jeśli chodzi o badania wykazujące związek między umiarkowanym spożyciem a niższymi wskaźnikami cukrzycy lub demencji, panel nawet o nich nie wspomina.

Przewodniczącym panelu był dr Timothy Naimi, lekarz i epidemiolog alkoholowy w Boston Medical Center oraz profesor w Boston University Schools of Medicine and Public Health. Zapytałem go, po co ta zmiana?

„Dowody są całkiem jasne, że ogólnie rzecz biorąc, mniej picia jest lepsze dla zdrowia niż więcej” - powiedział mi. „I chociaż wiele badań koncentruje się na dwóch lub mniej [napojach dziennie] dla mężczyzn, badania, które dotyczą mniejszych przyrostów spożycia i metaanaliz oraz badań modelowych opartych na badaniach kohortowych, które mogą generować bardziej szczegółowe krzywe ryzyka, sugerują, że spożywanie dwóch napojów jest powiązane z większą śmiertelnością niż wypicie jednego drinka ”.

Jednak główny nacisk panelu koncentruje się na upijaniu się, problemie, który narastał w ostatnich latach. Kariera Naimi skupiała się na skutkach upijania się i nadużywania narkotyków. „Głównym problemem jest skłonienie ludzi do ograniczenia spożycia alkoholu do bardziej umiarkowanego poziomu - na podstawie aktualnych lub proponowanych poprawionych zaleceń” - powiedział Naimi. „Mamy wiele sposobów. Tak więc dane potwierdzają zalecenie, ale także biorąc pod uwagę obawy związane z rakiem alkoholowym i inne rodzaje badań sugerujące brak korzyści ze spożywania alkoholu w przypadku chorób serca, ludzie są coraz bardziej ostrożni, jeśli chodzi o popieranie spożywania innych niż stosunkowo małych ilości ”.

ile cukru jest w butelce wina

Podejrzewam, że podobnie jak inni eksperci w dziedzinie zdrowia, z którymi rozmawiałem w ostatnich latach, członkowie panelu uważają, że zielone światło dla umiarkowanej konsumpcji niezmiennie prowadzi do nadmiernego picia.

USDA i HHS wydadzą ostateczne wytyczne jeszcze w tym roku. (Zbyt krótki okres komentarzy publicznych, który trwał mniej niż miesiąc, już się zakończył.) Jeśli przyjmą zalecenia panelu, Ameryka dorówna Wielkiej Brytanii, gdzie organy zdrowia publicznego złamali swoje wytyczne dla mężczyzn od dwóch drinków do jednego w 2016 roku.

Ale czy zniechęcanie do umiarkowanego picia ograniczy upijanie się? Poważnie w to wątpię. Związek Ameryki z alkoholem nadal wymaga dużo pracy. Porzucenie idei, że kieliszek lub dwa wina do kolacji może przynieść korzyści zdrowotne, nie zwalczy nadużywania alkoholu. W rzeczywistości może to zranić tę walkę, skutecznie mówiąc, że jedynym powodem do picia jest upijanie się.